- autor: rafaela, 2012-04-02 19:47
-
Wczorajszy remis z drużyną Myśliwca - liderem naszej tabeli i największym pretendentem do awansu - to dla nas duży sukces.
Już w pierwszych minutach meczu doszło do niemałej niespodzianki, kiedy to po strzale, debiutującego w rozgrywkach ligowych, Szymona Barwy Barwińskiego, objęliśmy prowadzenie. "Sokół gra z wiatrem" -to najczęściej słyszane komentarze do przerwy. Jednak w drugiej połowie niewiele się zmieniło. Goście odnotowali kilka ciekawych akcji, ciągle jednak nie potrafili zdobyć bramki. Ta sztuka udała się ponownie Sokołowi, jednak sędzia nie uznał bramki. I to nie był primaaprilisowy żart. Żartem nie był również komentarz sędziego głównego po ciosie oddanym na naszego bramkarza, że był to tylko "nieumyślny atak!" Hyyyyyy..? Wszyscy doskonale znamy aktorskie talenty Krzyśka, ale w tym wypadku, to była czerwona kartka! Myśliwcowi udało się ostatecznie uratować honor i wyrównać, ale przyznajcie chłopaki, łatwo skóry nie oddaliśmy.
Mecz był ciekawy, zacięty. Fajnie, że nikt się nie spalił na wstępie. Szczególnie wśród debiutujących. Szymonie, Patryku, Miłoszu witamy w drużynie! Mariuszu, Ciebie po krótkiej przerwie, też witamy! Dobry początek. Oby tak dalej!
Czuwaj!
P.S. Zdjęcia https://www.facebook.com/media/set/?set=a.375729309134365.90644.133813996659232&type=1